Korektor

Na specjalne okazje wykonujemy makijaż, który ma sprawić, że będziemy wyglądać i czuć się wyjątkowo. W dużej mierze jednak zadaniem specyfików, które znajdują się w kobiecych kosmetyczkach nie jest upiększanie, ale raczej ukrywanie niedoskonałości. Jak sama nazwa wskazuje, właśnie takie przeznaczenie ma korektor. Na drogeryjnych półkach możemy znaleźć korektory w płynie lub w sztyfcie. Nawet najlepszy podkład czasami nie potrafi poradzić sobie z wypryskami, przebarwieniami czy krostami, które pojawiają się na naszej skórze. Nie lada problem mogą stanowić też sińce pod oczami czy rozszerzone naczynka.

Aby odpowiednio je zatuszować, należy odpowiednio dobrać kolor korektora. Powinien być uzależniony od tego, z jakim problemem się zmagamy. W przypadku sińców pod oczami warto sięgnąć po korektor, który będzie o ton lub dwa jaśniejszy od podkładu. Widocznie rozszerzone naczynka krwionośne lub czerwone wypryski neutralizujemy przy pomocy korektora w zielonkawych odcieniach. Z kolei przebarwienia warto tuszować za pomocą żółto-beżowego kosmetyku. Ważne jest dokładne roztarcie granic nałożenia kosmetyku, bo tylko w ten sposób unikniemy nienaturalnego efektu.